okładka książki Macieja Roberta pt. Skontrum, rysunek na okładce przedstawia dwoje ludzi pchających wózek wypełnionym różnymi przedmiotami, przed nimi idzie postać w płaszczu z torbami w rękach

Robert Maciej – Skontrum

wysyłka w ciągu 5 dni

szczegóły wysyłki >>

35,00 zł

„Zdecydowałem się w tym tomie na układ chronologiczny, żeby pokazać, jaką drogę przebyła poezja Macieja Roberta – od przydymionych, kostycznych […]

„Zdecydowałem się w tym tomie na układ chronologiczny, żeby pokazać, jaką drogę przebyła poezja Macieja Roberta – od przydymionych, kostycznych i elegijnych struktur, granitowych bloków pisanego tetrastychem wiersza osadzonego w rejestrach ośmielonej wyobraźni (…), do znacznie bardziej kapryśnych i oszczędnych wierszy-spostrzeżeń w stylu W.C. Williamsa, nierzadko sięgających po gnomę, rodzących się z jednego namysłu lub jednej, rozpisanej obserwacji. Bazą dla tej wędrówki jest historia Polski (zwłaszcza Łodzi) w dobie transformacji ustrojowej, pamięć migracji i awansu społecznego rodziny, pełzający schyłek PRL-u i wczesne lata kapitalizmu, z których wyłania się następnie przeciętny, mieszczański żywot autora jako reprezentanta współczesnej klasy średniej. W sferze nadbudowy pozostaje cała widmowa metafizyka, w której drobne, indywidualne decyzje bohaterów przecinają się przez lata z losowością zdarzeń, aż zostaną upamiętnione i wyestetyzowane w bardzo nietrwałym i etycznie wątpliwym medium wiersza. Skontrum jest właściwie opowieścią o nietożsamości, o temporalnym rozziewie i jego konsekwencjach. Każde kolejne odsłania bowiem postępujące braki inwentarza, odchodzenie od źródła, coraz bardziej podziurawioną przesłonę między zasadą i praktyką, normą i wyjątkiem, założeniem i stanem faktycznym. To, co Jacques Derrida ujął w swoim słynnym wykładzie w nośnej metaforze „gorączki archiwum”, doskonale oddaje starania podmiotów większości wierszy Roberta. Bo liryka to w ujęciu autora nieustanna peryfraza, spirala ciągu Fibonacciego, omawianie rozmytego, nieuchwytnego początku-centrum, praca narracji, która nie chce i nie może zbliżyć się do źródła (…)”.

– Jakub Skurtys (z posłowia do książki)


Maciej Robert (ur. w 1977 r.) – autor dziewięciu książek poetyckich, spośród których najnowsza to śnieg (2022). Opublikował także dwa tomy esejów: Perełki i Skowronki. Adaptacje filmowe prozy Bohumila Hrabala (2014) oraz Rzeki, których nie ma (2023).


Autor okładki oraz ilustracji: Janek Koza
Autor koncepcji graficznej: Piotr Zdanowicz

Autor: Robert Maciej
Isbn: 978-83-67433-14-3
Format: 11,5 × 17 cm
Oprawa: oprawa miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 220
Rok wydania: 2023
Nr tomu w serii: 283
Patroni medialni: Kontent, Wizje, kulturaupodstaw.pl, kulturapoznan.pl

Podobne tytuły