okładka książki Macieja Meleckiego pt. Przeciwujęcia; grafika na okładce przedstawia dwie strzałki skierowane w przeciwne strony

Melecki Maciej – Przeciwujęcia

wysyłka w ciągu 5 dni

szczegóły wysyłki >>

40,00 zł

W najnowszych wierszach Macieja Meleckiego jest nader szumnie, szeleszcząco, wszystko się zacieśnia i stopniowo zaciska niczym pętla na szyi (podmiotu?). […]

W najnowszych wierszach Macieja Meleckiego jest nader szumnie, szeleszcząco, wszystko się zacieśnia i stopniowo zaciska niczym pętla na szyi (podmiotu?). Obrazy, które wyłaniają się z poszczególnych linijek, mają swoje odbicia, lecz bynajmniej nie są to odbicia rzeczywiste, „pełne”, raczej kierują odbiorcę w stronę przestrzeni trójwymiarowej, wielce komparatystycznej, w której każde następujące ujęcie ma swoje „przeciwujęcie”. To mocno klaustrofobiczna poezja, sugerująca, że są stany, sytuacje, z których naprawdę trudno znaleźć oczywiste i racjonalne wyjście. Wypełnia ją ciemna, magmowa materia. Na tyle lepka i trująca, że trudno o oddech, jakieś pojedyncze wytchnienie. Słowa ułożone w pasaże „westchnieniowych” znaczeń i „przeciwznaczeń” w żaden sposób nie budują komunikatu porozumienia, raczej są ciągiem „gorączkowych” bitów, naprzemiennie się z pozoru wykluczających, choć idzie w nich mimo wszystko o zbudowanie jakiejś trwalszej wiedzy o zhakowanej przez absurd rzeczywistości. Jeżeli ktoś (nieostrożny) chciałby skupić się na leksykalno-gramatyczno-formalnym oglądzie wierszy Meleckiego, mógłby stwierdzić, że jest on konsekwentny w realizacji swojej poetyki i że są to wiersze tylko poszerzające przestrzeń tych napisanych we wcześniejszych tomach. Ale to nieprawda! Dostrzegam w nich pewną inność oraz nowość, zarówno w tempie, gęstości, jak i brzmieniowych odsłuchach. Pojedyncze słowa, ale nade wszystko zestawy metaforyczne, ich wielorakie porządkowanie i przenikanie wchodzą w interakcję z fundamentalną teorią nieoczywistości i niekompletności poezji, stawiając nacisk na uwolnienie skostniałych znaczeń i przyzwyczajeń opisujących „widziane” i „odczuwalne”.

– Tomasz Hrynacz


Maciej Melecki (ur. w 1969 r.) – autor tomów wierszy: Te sprawy (1995), Niebezpiecznie blisko (1996), Zimni ogrodnicy (1999), Przypadki i odmiany (2001), Bermudzkie historie (2005), Zawsze wszędzie indziej – wybór wierszy 1995-2005 (2008), Przester (2009), Szereg zerwań (2011), Pola toku (2013), Inwersje (2016), Prask (wybór wierszy, w języku czeskim – 2017), Bezgrunt (2019), Trasa progu – wybór wierszy 1995-2020 (2020), Druzgi (2021), a także tomów prozy: Gdzieniegdzie (2017), Nigdzie indziej (2021), Żywe mumie (2023).


Redaktor: Szczepan Kopyt

Autor okładki i koncepcji graficznej: Piotr Zdanowicz

Autor: Melecki Maciej
Isbn: 978-83-67433-35-8
Format: 21 × 21 cm
Oprawa: oprawa miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 132
Rok wydania: 2024
Nr tomu w serii: 306
Patroni medialni: kulturaupodstaw.pl, kulturapoznan.pl, Radio Afera, Fundacja KluturAkcja

Podobne tytuły