Nazywam się Marcin Bałczewski. No, nie do końca. Znaczy się: tak, Marcin Bałczewski, ale nie tylko. Trzeba to zrozumieć. Nie jest to wcale dziwne, śmieszne czy głupie. Urodziłem się 26 stycznia 1981 roku w łódzkim szpitalu imienia Heleny Wolf. Szpital już nie istnieje. To jest w stu procentach autentyczne stwierdzenie. Można to sprawdzić. Wygooglować. Nie istnieje. To ważne, jednak nie teraz. Teraz ważna jest wyłącznie autentyczność każdego ze stwierdzeń. Urodziłem się, ale nie w całości. Byłem tylko głową. Głową małego, niebieskookiego dziecka.
– Jaka ładna głowa – mawiały pielęgniarki.
– Jaki podobny do tatusia – dodawały, widząc mojego tatę.
– Szkoda, że tylko głowa – wzdychała mama. – No ale trudno, dobrze że chociaż głowa.
(fragment książki)
Marcin Bałczewski urodził się w 1981 r. w Łodzi. Fugazi to jego czwarta książka prozatorska. Publikował w większości krajowych pism literackich. Tłumaczony na języki obce. Stypendysta m.in. Młodej Polski i Dagny Willi Decjusza.
W okresie pracy nad książką autor był stypendystą Funduszu Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS Andrzeja Szczypiorskiego (2018)
Autor okładki i koncepcji graficznej: Piotr Zdanowicz
Autor: | Bałczewski Marcin |
Isbn: | ISBN 978-83-65772-87-9 |
Format: | 16 × 21 cm |
Oprawa: | oprawa miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 94 |
Rok wydania: | 2019 |
Nr tomu w serii: | 11 |
Patroni medialni: | wielkopolska.kultura u podstaw, Fundacja KulturAkcja, artpapier, kulturapoznan.pl, Czas Kultury |