04 / 10 / 22

Górscy wojownicy w natarciu - relacja

O górskich wojownikach i wojowniczkach, czyli himalaistach opowiedziała dr Dagmara Łupicka-Szczęśnik na spotkaniu w ostatnim tygodniu września w naszej bibliotece. Przeprowadzone przez nią wywiady ze zdobywcami ośmiotysięczników, wnikliwa lektura publikacji, pozwoliły jej szeroko analizować zagadnienie alpinizmu, himalaizm, wyprowadzić własne wnioski. Przyglądając się zjawisku, szczególnie na gruncie rodzimym, odniosła się do bogatej literatury biograficznej, popularnonaukowej, reportażowej, ale i własnych doświadczeń. Skończyła się już era zdobywania ośmiotysięczników – zasugerowała D. Łupicka-Szczęśnik – teraz wszyscy szukają nowych ścieżek. Najprawdopodobniej będą to sześcio- i siedmiotysięczniki, do których często prowadzi bardziej skomplikowany jeszcze nieznany szlak niż do ośmiotysięczników, a plan dotarcia generuje nowe wyzwania.

Zwróciła uwagę na publikacje i poleciła szczególnie: „Rozmowy o Evereście” Cichego, Żakowskiego i Wielickiego, „Od początku do końca” Olgi i Piotra Morawskich, „8000 m n.p.m. Dach świata. Historia zdobywania najwyższych szczytów” P. Pustelnika, S. Adamczaka, „Ja, pustelnik” P. Pustelnika, „Widziałem otchłań” S. Moro. Dla sentymentalnych czytelników Pani Dagmara poleca „Komin pokutników” J. Długosza, „Miejsca przy stole” Wilkowskiego, „Święta góra Sikkimu” W. Wróża albo „Zwyciężyć znaczy przeżyć” A. Lwowa.
Zapytana o wyprawy kobiece stwierdziła słusznie, że w wielości literatury górskiej, rzadziej pojawiają się książki o alpinistkach, himalaistkach. Jednak warto się im przyglądać. Znajdziemy w nich bowiem zdeterminowane i silne kobiety, których pasją są góry, wspinaczki, zwycięstwa, które pomimo, że były najczęściej w cieniu mężczyzn, radziły sobie równie dobrze. Mówi się nawet, że kobiety są wytrwalsze, a kobiecy organizm lepiej znosi nietypowe warunki wysokościowe. Poleciła uwadze nowości: „Taterniczki” Agaty Komosy-Styczeń oraz „Kamienny sufit. Opowieść o pierwszych taterniczkach” Anny Król.

Zastanawiając się nad celami uprawiania wspinaczki wysokogórskiej, Pani Dagmara odniosła się do słów Kurtyki, który w jednym z wywiadów mówił o sztuce cierpienia jako istocie wspinania.
Zastanawiała się, jaki cel stawia sobie obecnie alpinizm, prócz sportowych osiągnięć. Warto w tym miejscu przytoczyć słowa Wielickiego, który w niedawnej rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Rodakiem mówi o zmianach zachodzących w świecie gór: „Ludzie, którzy teraz wchodzą na ośmiotysięczniki w ramach komercyjnych wypraw, już nie piszą historii alpinizmu. Oni piszą swoją historię.”

Dagmara Łupicka-Szczęśnik skomentowała współczesny wizerunek himalaizmu polskiego jako wielostronny, nierówny, osobny. Zimowe wejście 2020/21 na K2 uznała za próbę jego wskrzeszenia. Nieudaną, ale potrzebną, by wyciągnąć wnioski.
Był też czas na anegdoty.

Zapraszamy serdecznie na kolejne spotkanie w ramach cyklu „Przewietrz swoje życie” już 17 listopada pod tytułem „Budowanie swojej wewnętrznej siły” i będzie to spotkanie z dr Matyldą Pachowicz, pedagożką specjalną pracującą w nurcie psychologii pozytywnej, znaną już poznańskiej publiczności.
Większość z wymienionych tu książek jest dostępna w naszej bibliotece. Zapraszamy do wypożyczania.

Dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

fot. Anna Sabiłło

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi: